Czy nie pora pokazać nową lalkę? :) Ta dziewczynka dojeżdża już pewnie do swojego nowego domu w Niemczech. Uszyłam jej dodatki na maszynie. Dla mnie – maszynowej nowicjuszki – sam proces wyjęcia wszystkiego do szycia, przygotowania materiału i uszycia zajmuje sporo czasu, ale myślę, że efekt to wynagradza :). Jak Wam się podoba?
Lalka w szaliku i spódnicy w groszki
on 30 września 2015
with
5 komentarzy