Jak zakończyć szydełkową robótkę?
Jeżeli jest to zabawka – np. lalka – która jest wypełniana w środku i po skończeniu ma widoczną tylko prawą stronę:
- Obcinamy włóczkę ok. 7-10 cm od zabawki i przeciągamy luźny koniec przez ostatnie oczko. Zabezpiecza to zabawkę przed spruciem.
- Przeciągamy ten luźny koniec do środka i gotowe!
Jeżeli nasza robótka nie jest zabawką i ma widoczną prawą i lewą stronę – czyli np. jest to kocyk, szalik lub etui na telefon:
- Obcinamy nitkę (włóczkę), która prowadziła do kłębka, zostawiając przy robótce ok. 7-10 cm włóczki.
- Przewlekamy ten luźny koniec włóczki przez oczko, które było na szydełku – dzięki temu robótka nie będzie się pruć.
- Następnie przewlekamy ją po lewej stronie przez kilka oczek – tak, żeby nitka została trwale zamocowana i żeby z prawej nic nie było widać. Pokazuję to na filmiku:
Nie jest to najbardziej lubiana czynność i muszę się przyznać, że często moje prace leżały w szufladzie tylko dlatego, że nie miały poprzeciąganych nitek. Niby 95% pracy miałam zrobione, a te zwisające niteczki tak mnie odpychały, że nie mogłam się ogarnąć. Na szczęście odkąd robię jedną zabawkę dopiero po skończeniu poprzedniej, uświadomiłam sobie, że przeciąganie nitek to najczęściej tylko kilka minut pracy. Szkoda nie mieć zabawki tylko dlatego, że wbijam sobie do głowy, że tak mi się nie chce tego robić…
Najbardziej ekstremalnym przeciągania wielu nitek była chyba sukienka dla lalki:
Po kilkunastu minutach przeciągania nitek do środka dostała ją lala, którą pokazywałam na Instagramie – prezent urodzinowy dla Gabi:
https://www.instagram.com/p/BG4B25dp48s/?taken-by=woolfriends
Jak myślicie, warto było?
Dziękuję :)