Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o niezwykłym konkursie, dzięki któremu możemy zrobić dużo dobrego dla dzieci z hospicjum.
Uszyj legendę – szycie lub dzierganie (z dziećmi) bohaterów polskich legend
Akcja jest skierowana do mam przedszkolaków. Chodzi o to, żeby usiąść z dzieckiem, znaleźć legendę i stworzyć jej bohatera. Można szyć, można dziergać. Zaangażowanie dzieci nie musi być duże, nikt nie oczekuje, że przedszkolak będzie dziergał (no, nie odbierajmy sobie tej przyjemności!!). Chodzi o to, żeby zabawki można było sprzedać na aukcjach, bo dochód będzie przeznaczony na budowę hospicjum domowego, w którym pacjenci będą mieli zapewnione intymne, domowe warunki. Potrzebna jest kosmiczna kwota (2,5 mln zł) i organizatorzy robią co mogą, żeby swoimi siłami uzbierać chociaż jej część.
Ludzie zaangażowani w ten projekt działają zupełnie bezinteresownie. Tak się stało, że pośrednio poznałam kilka z nich i uważam, że są niesamowici. Dlatego bardzo mi zależy, żeby o tej akcji usłyszało jak najwięcej osób!
CEL
Wszystkie prace zostaną zlicytowane na aukcjach, a dochód zostanie przeznaczony na budowę niezwykłego hospicjum domowego w Poznaniu.
W poprzedniej edycji, która obejmowała tylko legendy wielkopolskie, na konkurs zgłoszono prawdziwe cuda!! Ja też brałam w niej udział z moją Gabi (nie mylić z Klarą, która przyszła na gotowe i zapozowała do zdjęć ;)) – i świetnie się przy tym bawiłyśmy.
Teraz jest jeszcze fajniej, bo akcja została rozszerzona na całą Polskę, czyli wybór legend jest dużo większy! Już widzę te syrenki ;)), choć jak się poszuka, można znaleźć mnóstwo ciekawszych motywów. To naprawdę fajny sposób, żeby spędzić z dzieckiem taki naprawdę quality time – czyli czas, w którym robimy coś wspólnie i jesteśmy w to zaangażowane całą sobą.
Do kiedy?
Do końca maja. Do tego czasu maskotki muszą trafić do przedszkola, które organizuje akcję.
My w poprzedniej edycji uszyłyśmy poduszkę – koziołka (którą widzicie na zdjęciach), a ja zrobilam na szydełku lalkę: leśną dziewczynkę z Legendy o powstaniu Koźmina. Niestety nie mam zdjęć leśnej dziewczynki (a była fajna…), kończyłam ją na ostatnią chwilę i pędziłam na pocztę, modląc się, żeby doszła ;).
REGULAMIN konkursu znajdziecie tu.
I KONIECZNIE dołączcie do swoich prac tę klauzulę (klik).
Mam nadzieję, że dołączycie i mocno trzymam za Was kciuki!!
Ps. Jeśli prowadzisz bloga lub mąż jakieś swoje miejsce w sieci, do którego zaglądają mamy, proszę, opowiedz im o tym!