Znam pewną rodzinę, w której chłopcy mają za patronów Archaniołów: Gabriela, Rafała i Michała. Na zamówienie ich mamy (mały Gabriel pływał wtedy jeszcze po drugiej stronie brzucha) zrobiłam te kieszonkowe aniołki:
Michał z mieczem.
Rafał z rybą.
Gabriel z lilią.
Tutaj z zamówionym przez mamę dużym aniołem Michałem:
I jeszcze na koniec zdjęcie dla porównania wielkości – w wózku – takie są malutkie:
To zamówienie stanowiło dla mnie niezłe wyzwanie. Przy takich małych lalkach nie trzeba się za dużo namachać szydełkiem, ale za to trzeba dobrze przemyśleć wzór, żeby poszczególne elementy miały odpowiednie proporcje. Dlatego na przykład nogi są przyszyte do szat – gdyby jeszcze miały wystawać, aniołki miałyby śmieszne proporcje.
Bardzo dziękuję Ani, mamie, która zamówiła te zabawki! Archanioł Gabriel ma dla nas szczególne znaczenie (to patron naszej Gabi, myślę, że ona sporo mu zawdzięcza), tym przyjemniejsza była praca nad nimi.
Laleczki, aniołki są cuuudne !
Takie drobiażdżki !
Dziękuję :)
Ekstra :O
Powiem Ci, że taki anioł z mieczem to na prawdę super sprawa :)
Bardzo mi się podoba pomysł oraz wykonanie :) :*
O jej, jak Ty te maleńkie rączki uplotłaś? Bardzo ładne aniołeczki! Świetny projekt!
Piękne! Wykonanie perfekcyjne! Aniołki musiały się podobać. Pozdrawiam
Dziękuję!