Dziś rano poprowadziłam mój pierwszy „poważny” (czyli dłuższy i przygotowany) live na Facebooku. Gdy włączyłam kamerę, to mimo że wiedziałam, co chcę powiedzieć… odebrało mi mowę. Live możecie zobaczyć w mojej grupie na Fejsie – „Woolfriends – szydełkowanie zabawek” (klik). Warto tam dołączyć i obejrzenie zatkanej Moniki to nie jest najważniejszy z powodów!
Teraz również słowa nie chcą się układać tak, jak powinny. Powiem więc prosto i jasno: Mam dla Was rewelacyjne wyzwanie!
Robimy lalki na cel charytatywny!
Ruszamy z nowym wyzwaniem – Zrób lalkę dla hospicjum. My, to znaczy ja i Karoliną z Bejbi Misia Crochet. Dołączyło do nas już ponad 100 dziewczyn! Co najważniejsze – lalki przekażemy na stoisko charytatywne, z którego dochód zostanie przeznaczony na poznańskie hospicjum.
Całość odbywa się na wspomnianej grupie. Tam publikuję materiały i tam będą się odbywać nasze transmisje na żywo.
Przez miesiąc będziemy się wspierać w szydełkowaniu lalek, a kiedy zrobimy ciałko, bluzkę i spódniczkę, poświęcimy sporo czasu na różne opcje wykończenia. Bezpieczne oczka, proste wyszywane kreseczki, a najbardziej kuszą mnie wielkie, wyszywane oczy w kilku kolorach… mamy dużo pomysłów! Poza tym regularnie będę tam dodawać różne informacje dotyczące szydełkowania. Jeśli to brzmi ciekawie – wskakujcie:
Wchodzę do grupy na Facebooku
Lalka, którą będziemy robić – jest Wam na pewno znajoma. To wzór z bloga, z filmikami na YouTubie. W grupie jest umieszczony plik PDF ze wzorem, a poszczególne moduły odnoszą do filmów. Jeśli jeszcze nie robiłaś lalek, a chciałaś spróbować – nie wiem, czy może być lepszy moment – nie dość, że można się dużo nauczyć i wspólnie powspierać – to jeszcze zupełnie przy okazji dobry cel! No ja jestem cała na TAK :). Zresztą, nie tylko ja. Niektóre przodowniczki pracy już mają głowę i tułów gotowe (a wzór pojawił się dzisiaj po 12)! W grupie jest świetna atmosfera pomocy i zero stresu.
To mam nadzieję, że do zobaczenia!
Ps. Śmieszna sprawa, ale ta akcja kiełkowała w nas już pewnie z dwa tygodnie, ale tego dnia, kiedy ją w końcu zapowiedziałam… u Klary pojawiły się pierwsze objawy ospy! Mam więc pomocnicę, co możecie sobie podejrzeć na dzisiejszej transmisji w grupie.
To tyle na dzisiaj, ściskam Was mocno!
Mam nadzieję, że do zobaczenia na wspólnym szydełkowaniu!