Co wyszydełkowałam w październiku

with 4 komentarze

Po kilkumiesięcznej przerwie powracam z moim cyklem podsumowań, co wyszydełkowałam w danym miesiącu. Bardzo mnie to mobilizuje do kończenia projektów, z czym zawsze miałam problem. Dodatkowo motywujecie mnie Wy, bo coraz częściej piszecie mi, że robicie tylko jedną zabawkę na raz i nie zaczynacie kolejnej, dopóki nie skończycie poprzedniej! Muszę Wam powiedzieć, że naprawdę Was podziwiam i staram się robić tak samo!

Co nie zmienia faktu, że co jakiś czas wypadam z torów i tak było w te wakacje. Dlatego w październiku miałam dużo do nadrobienia i stąd mam teraz więcej do publikacji niż zazwyczaj – a miałabym więcej, gdybym przycisnęła pod koniec października (czyli przedwczoraj w nocy) i dokończyła jeszcze dwie zabawki, którym brakuje już tylko finalnych poprawek. Ale niestety nie udało się, więc jedna lala i jeden misiek pojawią się tu dopiero pod koniec listopada. A teraz zapraszam Was do oglądania moich październikowych prac:

Lalka z szarymi włosami w fioletach

Lalka Lili (spersonalizowana lalka dla Lili)

Ta lalka była dla mnie tak ważna, że napiszę o niej osobny wpis. Powstała na zamówienie mojej koleżanki – dla Lili (na jej podobieństwo). Wzór oczywiście mój własny.

Materiały:

ciałko i włosy: Drops Muskat

Oczy: mulina cieniowana

sukienka: Drops Cotton Light

napis na sukience: Drops Safran (wyszydełkowany)

Szydełko: 2,5

Szary miś

Przerobiłam trochę wzór na misia – spiszę go i dodam do sklepu, bo myślę, że może się Wam spodobać. Zrobłam go z włóczki Yarn Art Jeans Plus – już od dawna miałam ją zamówić, ale dopiero teraz mi się to udało. I jestem bardzo zadowolona! To świetna włóczka na początek – jest grubsza (niż Dropsy Safran i Muskat) i łatwo się z nią pracuje.

Tu  (powyżej) misiu fajnie wyszedł, ale rzeczywiste kolory bardziej przypominają te na poniższym zdjęciu:

Włóczka: Yarn Art Jeans Plus

Szydełko: 3,5

 

Brązowy miś w pieluszce

Włóczka: miś: Yarn Art Jeans Plus

Szydełko: 4.0 (ale teraz bym użyła 3,5)

Pieluszka: Drops Muskat (ciemnoróżowy) i Yarn Art Jeans (jasnoróżowy)

Szydełko do pieluszki: 4.0

 

Lalka bobas

Jupi, powstał kolejny bobas z mojego wzoru. Tym razem poszalałam i dorobiłam mu pieluszkę i czapkę z otworkami na kitki.

Włóczka: Yarn Art Jeans

Szydełko: 2,0

Pieluszka i czapka – włóczka: Yarn Art Jeans. Guziki i pompony: Drops Muskat

Szydełko: chyba 4.0 (ale głowy nie dam!)

 

Na dzisiaj to wszystko. Zrobiłam jeszcze 2 zabawki, którym muszę poświęcić jeszcze tylko odrobinę uwagi i będą… ale wygląda na to, że pokażę je już w listopadzie. Co tam u Was na szydełkach? Pochwalcie się w komentarzach – wrzućcie zdjęcia lub linki do Waszych instagramów czy innych fejsbuków!

4 Odpowiedzi

  1. Anna T.
    | Odpowiedz

    Ja też należę do tych co rozpoczynają kilka robótek na raz i też podziwiam te osoby, które robią jedną zabawkę na raz. Ostatnio znalazłam rozpoczętą rok temu zabawkę i do tej pory nie dokończoną. Imponująca ilość prac. Bardzo ładne te Twoje lalki i misie.
    Pozdrawiam

  2. Agaja
    | Odpowiedz

    Śliczne są. Lale szczególnie. Czekam na czas gdy będziesz robić im sukienki na przebranie :D.

    • MonikaWoolfriend
      | Odpowiedz

      Dziękuję! Dodatkowe komplety ubranek to chyba tylko dla moich domowych klientek, bo innych cena by zwalila z nóg. Niestety nie da się tego produkować taśmowo, wszystko to powolna (choć bardzo przyjemna!!) praca oczko za oczkiem.

Zostaw Komentarz